 Wysłany: Czw 7:27, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
| tzn. czego się dokładnie nauczyłeś? skoro twierdzisz że Twoja gra w skł. do tej pory to nie skłosz. jeżeli 80 euro za całą imprezę to faktycznie nie dużo. | |
| Wysłany: Wto 23:17, 11 Kwi 2006 Temat postu: Squash Camp |
|
| Wyjazdy treningowe do Czech z Rostią.
W Weekend z 07.04-09.04 Odbył się Camp Squashowy organizowany przez R.Matoche. Miejscowości wam dokładniej nie podam, bo nie pamiętam nazwy, … ale bardzo przyjemne zadupie  leżące jakieś 20 minut drogi od granicy w Jakuszycach. Kawalątek za Harahovem. Miejsce, w którym mieszkaliśmy to było coś jak taki Duuuuuuuży domek letniskowy …. Który ma w sobie pokoje z łazienkami, na dole jadalnie, w budynku położonym dosłownie 10 metrów od miejsca zakwaterowania jest kort do squasha.
Treningi były po 2 godziny dziennie, bo było nas koło 10 osób. Po 2 osoby na korcie. A wieczorkiem siedzieliśmy na kortach ile chcieliśmy, tak na prawdę graliśmy do około 00.00. Gorzej z tym, że my młodzi mieliśmy trening na 9.00 Rano  Ogólnie byli ludzie z Poznania oraz Krakowa i tylko ja z Wrocławia.  Byli Michał Sobota, Piotrek Wałek i Damian Choma(Ja) czyli szykujcie sie na niezłe baty:P Najlepszy Junior Team w Polsce  poza nami nie powiem wam kto był bo nie pamiętam nazwisk a jak wam napisze, że był Bogdan, Piotrek etc. to raczej nie będziecie wiedzieli o kogo chodzi. 
Na takim Campie potrafisz się sam zmotywować do gry. Myślałem, że mam jakąś kondycje i jakąś technikę Squashową. Rostia pokazał mi, że jej nie mam… ani techniki ani kondycji. Ale tego się nie da opisać, tego trzeba spróbować. Polecam każdemu taki Camp. Koszt całej wycieczki wyniósł 80 eurasów. Jest w tym noclegi, wyżywienie i treningi. Jeżeli jakieś pytania to piszcie. Damian  |
|